Domyślna treść artykułu.
Fascynacja aparatami fotograficznymi "dopadła" mnie w wieku 10, 11, a może 12 lat. Było to we wczesnych latach 80 i wynikało z tego, że mój tata był zaawansowanym fotoamatorem.
Pamiętam jak lubiłem patrzeć na to jak tata rozkładał na stole gąbkę, a na niej dokonywał wszystkich "zabiegów" na aparatach. Wymieniał obiektywy, ładował błony do aparatów, czyścił dmuchając gumową gruszką.